Forum dla nastolatków
niedlich napisał:
No i braciszka w postaci Psa. Chyba tez możne zaliczyć, co?
;]
niestety Ola. Musze Cię rozczarować.
Sam ksiądz nam na religii oznajmił że psa nie możemy traktowac na równi z ludzmi więc pies to nie brat:(
Powiedział też ze one nie maja rozumów tylko instynkty i ze duszy też nie posiadają.
Kolesia juz nie lubie.
A co do mojego rodzeństwa to jest go bardzo dużo. Jest dzikie. W domu nie czuje sie jak u siebie- ja czuje sie jak w jungli^^.
Z nich wszystkich Nikuś jest najbardziej porąbany. On ma coś z głową. Robi coś widząc, ze ja to widze, następnie kiedy ja mu oznajmiam ,że to co zrobił było złe ,on na to: to nie ja.
I jak takiego nie trzepnać?^^
Offline